VII Ogólnopolski Tydzień Biblijny 2015

19 kwietnia rozpoczął się VII Ogólnopolski Tydzień Biblijny, który potrwa do soboty, 25 kwietnia. W tym roku jego tematem jest "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię". 

Warto zainteresować się wszelkimi spotkaniami, jakie organizowane są z tej okazji w naszych parafiach, czy wspólnotach; ale jeszcze ważniejszą sprawą jest osobiste kształtowanie własnego życia w świetle Bożych pouczeń.

Częstokroć nasze życie modlitewne stwarza nam wiele problemów. Niektóre z nich wynikają z monotonii modlitw, ciągłego powtarzania wyuczonych na pamięć formułek... Wiele osób podejmuje próby modlitwy własnymi słowami - tak modlitwa osobista ma zbliżyć się do "rozmowy z Bogiem" - wypowiadamy bowiem przed Nim nasze problemy, powierzamy Mu nasze cierpienia, dziękujemy za otrzymane dobro... Ale wciąż nie doświadczamy rozmowy ze Stwórcą - mamy raczej monolog, trudno nam usłyszeć jakąkolwiek Jego odpowiedź.

Jeśli jednak w codziennej modlitwie przeznaczymy konkretny czas na regularną lekturę Pisma Świętego wówczas możemy również doświadczyć odpowiedzi Boga. Nie wystarczy jednak tylko czytać Księgi święte. Winniśmy je rozważać. Poświęcając każdego dnia choćby kwadrans na lekturę biblijną będziemy mieli możliwość lepiej zapoznać się z treścią Bożego Objawienia, a przekazywane w słowie Bożym prawdy będą realnie kształtować nasze codzienne życie.

Być może potrzeba nam będzie prócz lektury biblijnej poszukać również właściwych komentarzy do tekstu świętego - w dzisiejszych czasach są one dość powszechnie dostępne. Czas poświęcony na codzienną lekturę ksiąg biblijnych nie musi być już uzupełniany inną formą modlitwy. Ważne, abyśmy pamiętali, że rozważając słowo Boże trwamy w modlitwie, a jest to modlitwa przemieniająca nas samych. Stąd też dobrą, być może, byłoby praktyką zachowanie naszej codziennej modlitwy porannej w tradycyjnej formie, zaś modlitwę wieczorną zastąpić lekturą biblijną.

Wszystkich, którzy pragnęliby podjąć się tego ćwiczenia zachęcam do rozpoczęcia czytania Pisma Świętego od Nowego Testamentu. Niewątpliwie jest on zbudowany na fundamencie Starego, ale jako łatwiejszy do interpretacji winien stać się pierwszą naszą lekturą biblijną. Po dokładnym zapoznaniu się z jego treścią moglibyśmy rozpocząć również regularną lekturę Starego Testamentu.

Podczas takich naszych czytań bez wątpienia natrafimy na teksty trudne, męczące, być może nawet gorszące - niech nie zniechęcają nas do dalszej lektury. Wręcz przeciwnie - niech staną się pobudką do stawiania pytań i poszukiwania odpowiedzi, czy to w rozmowach z innymi osobami, zwłaszcza lepiej przygotowanymi do interpretacji tekstów świętych przez studia biblijne; czy też poprzez odnajdywanie komentarzy biblijnych, o których już wyżej wspomniałem. Może się niekiedy zdarzyć, że dany fragment tekstu biblijnego pozostanie dla nas niejasny pomimo naszych rozmów, pomimo przeczytanych komentarzy. Trudno - i takie sytuacje mogą się pojawić, ale nie powinny nas zrażać. Pozostawmy taki tekst jako tekst trudny, będący dla nas tajemnicą. Niech uświadamia nam fakt niewyrażalności Boga ludzkim językiem. Być może w przyszłości odnajdziemy istotny również dla naszego życia sens danej perykopy biblijnej, teraz zaś nie zniechęcajmy się trudnościami, lecz bądźmy gotowi podjąć trud rozważania słowa Bożego.

Na zakończenie pragnę zwrócić uwagę na jeszcze jedną formę zagłębiania się w rozważanie Bożego Objawienia. Dobrą rzeczą jest poszukiwać cennych, literackich - te bowiem są bardziej przystępne - opracowań dotyczących Biblii. I w tym miejscu w sposób szczególny chciałbym zaproponować lekturę sztandarowej, można powiedzieć, powieści Romana Brandstaettera - "Jezus z Nazarethu". Zakorzeniona w tradycji żydowskiej powieść jest wspaniałym literackim komentarzem do Ewangelii. Ukazując życie Jezusa na tle tradycji judaistycznych ułatwia zrozumienie wielu opisów ewangelicznych, a ze względu na osobiste świadectwo wiary Autora staje się cennym ubogaceniem naszych religijnych doświadczeń.

Ks. Jan Bocian SVD
Koordynator Apostolatu Biblijnego
Polskiej Prowincji Zgromadzenia Słowa Bożego